Dwa bociany dotknięte pożarem na północ od Aten przebywają w centrum pierwszej pomocy ANIMA. Zdjęcie zrobione 8 sierpnia 2021 r. [Louiza Vradi / Reuters]

Migrujące bociany przemierzające Grecję w drodze do Afryki padły ofiarą pożarów szalejących w całym kraju w ciągu ostatniego tygodnia.

Zdezorientowane są przez płomienie i gubią się, są ranne lub giną w płomieniach.

Każdego roku bociany przemierzają region Attyki wokół Aten, kierując się do przylądka Sunion około 70 km na południowy wschód od stolicy, gdzie czekają na sprzyjające wiatry, które pomogą im przedostać się przez Morze Śródziemne do Afryki na zimę.

„Niestety bociany przybyły w momencie pożaru” – powiedziała Maria Ganoti, prezes Stowarzyszenia Ochrony Przyrody ANIMA, która opiekuje się i rehabilituje dzikie zwierzęta w swoim centrum pierwszej pomocy w Atenach.

Powiedziała, że ​​przez ostatnie trzy dni bociany znajdowano w „miejscach, w których nigdy by ich nie było, jak w Vrilissia, w Halandri, na budynkach mieszkalnych”.

W nieznanym terenie miejskim niektóre ptaki są zdezorientowane, a duża ich liczba ginie po zderzeniu z liniami energetycznymi i słupami energetycznymi.

„Po raz pierwszy mamy tak wiele martwych bocianów w Atenach” – powiedziała.

„Ludzie w Atenach zbierają martwe bociany ze swoich trawników”– dodała

Centrum pierwszej pomocy ANIMA zajęło się wieloma bocianami, które według Ganotiego zostaną wypuszczone na wolność, gdy będą wystarczająco silne. Ale ptaki stanowią tylko niewielką część cierpienia, jakiego doświadczają zwierzęta, zarówno dzikie oraz udomowione także cierpią i giną w płomieniach.

„Niektóre zwierzęta, które tu są, umrą. Na przykład żółwie, które wdychały dużo dymu i zostały spalone wewnętrznie, nie będą mogły jeść i umrą, nie można nic na to poradzić”.

Źródlo: Ruters