Grecka policja bada wybuch w centrum Pireusu, na południe od Aten, który spowodował uszkodzenia budynków i samochodów we wczesnych godzinach w środę.
Nie zgłoszono żadnych obrażeń.
Świadkowie twierdzą, że mężczyzna umieścił paczkę na zewnątrz budynku biurowego i odjechał z dużą prędkością.
Ogromna eksplozja, która nastąpiła później, przesłoniła okna kilku sąsiednich budynków, w tym banku i hotelu. Szkody zostały również spowodowane przez zaparkowane samochody.
Siły policyjne natychmiast ogrodziły teren i zaczęły badać atak.
Opr.: Monika Szarek