Osiem antycznych wraków odkryli archeolodzy podwodni podczas najnowszych badań u wybrzeży wyspy Delos w Grecji.

Delos to malutka i niemal bezludna wyspa o powierzchni niewiele ponad 3 km kw. położona w samym centrum Cykladów na Morzu Egejskim. Ten niewielki skrawek lądu odgrywał bardzo istotną rolę w dziejach starożytnej Grecji, a w II-I w. p.n.e. był dużym ośrodkiem handlowym, w którym sprzedawano m.in. dziesiątki tysięcy niewolników .

Na przełomie maja i czerwca greccy archeolodzy przeprowadzili kolejny sezon podwodnych badań u wybrzeży wyspy. W poprzednim roku odkryli m.in. pozostałości zalanego przez morze drugiego portu. W tym roku poszerzyli te znaleziska o zawaloną kolumnadę, której szczątki lezą na głębokości od 20 cm do 5 m, a także masywne fundamenty jakiejś trudnej do zidentyfikowania budowli.

delos2Jeden z odkrytych wraków.Fot. greckie Ministerstwo Kultury

Tegoroczne badania ujawniły także obecność bardzo wielu wraków. Jeden z nich znajdował się 35 m na północny-zachód od zatoki Skardana, w której odkryto zalane budowle. Kolejne siedem wraków znajdowało się natomiast w kanale między Delos, a lezącą na zachód od niej bezludną wyspą Rinia.

W oparciu o ładunek archeolodzy ocenili, że pięć wraków pochodziło z końca epoki hellenistycznej, a jeden z okresu rzymskiego. Siódma jednostka wiozła bloki łupku i na razie nie udało się określić jej przybliżonego wieku.

Zdaniem greckich badaczy znaleziska świadczą o szybkim rozwoju ekonomicznym po 167 r. p.n.e., kiedy to Rzymianie przekształcili Delos w centrum handlowe.

http://archeowiesci.pl/