PO uzyskała w niedzielnych wyborach parlamentarnych 37,5 proc.; PiS – 30,6 proc.; na trzecim miejscu Ruch Palikota – 9,8 proc. PSL ma niewiele mniej 9,5 proc. głosów, a SLD – 8,2 proc. – wynika z podanych przez PKW cząstkowych wyników wyborów, obliczonych na podstawie danych z 63,74 proc. obwodów. Frekwencja wyniosła 47,25 proc.
Według cząstkowych wyników z 65,74 proc. obwodów wyborczych, PO uzyskała w niedzielnych wyborach parlamentarnych 37,5 proc. głosów, PiS – 30,6 proc., trzecie miejsce zajmuje Ruch Palikota z poparciem 9,8 proc. PSL z 10,07 proc. – podała w poniedziałek po 6.00 PKW.
PSL ma 9,5 proc. głosów (po przeliczeniu 35 proc. obwodów było nawet przez chwilę na trzecim miejscu), a SLD – 8,2 proc. Te ugrupowania i Mniejszość Niemiecka – jak wynika dotychczasowych cząstkowych wyników – weszłyby do Sejmu.
Partie, które nie przekroczyły progu wyborczego, uzyskały według cząstkowych danych PKW następujące poparcie: Polska Jest Najważniejsza – 2,15 proc., Komitet Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego – 1 proc., Mniejszość Niemiecka – 0,31 proc., Polska Partia Pracy Sierpień ’80 – 0,58 proc., Komitet Wyborczy Prawica – 0,27 proc., Nasz Dom – Polska Samoobrona Andrzeja Leppera – 0,08 proc.
Rozkład mandatów poselskich na podstawie danych uzyskanych dotychczas z okręgów wyglądałby następująco: PO – 191; PiS – 162; PSL – 42; Ruch Palikota – 36; SLD – 28; Mniejszość Niemiecka – 1.
W 16 569 obwodach liczba uprawnionych do głosowania wyniosła 18 284 246 osób; liczba wydanych kart to 8 652 117; liczba kart ważnych – 8 640 149. Łącznie na wszystkie listy oddano 8 217 496 ważnych głosów.
Statystyka wyborczych incydentów
W niedzielę do godz. 21 odnotowano 244 incydenty związane z wyborami; 24 osoby zatrzymano – poinformował dziennikarzy sekretarz PKW Kazimierz Czaplicki. Podkreślił, że nie znaczy to, iż tyle razy naruszono ciszę wyborczą. Ale np. sprzed jednego z lokali ukradziono flagę Unii Europejskiej.
Najwięcej jednak było incydentów związanych z prowadzeniem agitacji wyborczej rozdawano plakaty i ulotki, albo ulicami jeździł samochód z nazwiskiem kandydata.
Według informacji Komendy Głównej Policji odnotowano 79 przypadków naruszenia ciszy wyborczej, 19 – umieszczania plakatów, 27 przypadków uszkodzenia lub usuwania ogłoszeń wyborczych, dwa przypadki agitacji i jeden wykonywania czynności służbowych pod wpływem alkoholu. 24 osoby zatrzymano.
Do najpoważniejszych incydentów Czaplicki zaliczył publikację przez jedną z gazet prognozy wyborczej. W niedzielę rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu Tadeusz Kaczmarek poinformował PAP, że policja w Ostrołęce otrzymała zgłoszenie o zamieszczeniu sondażu wyborczego na portalu internetowym „Tygodnika Ostrołęckiego”. Redaktor naczelny „Tygodnika” podkreślił, że sondaż został opublikowany na portalu 6 października, a datę publikacji tego sondażu ”błędnie przypisano” na 9 października.
Źródło: Gazeta Wyborcza
