
Za miesiąc mają ruszyć zdjęcia do serialu „Migawki”, w którym główną rolę zagra… Łódź. Nie zobaczymy go jednak w telewizji, bo będzie tak zwanym MOBIZODEM, czyli serią krótkich filmów stworzonych do oglądania w Internecie i przesyłania za pomocą telefonów komórkowych.
Póki co młodzi filmowcy dokumentują miejsca, w których będzie rozgrywała się akcja poszczególnych odcinków serialu. Artyści mają mnóstwo pomysłów, ale na niektóre brakuje im pieniędzy.
Siedziba łódzkiej Akademii Muzycznej. To tutaj powstanie pierwszy odcinek „Migawek”. A w nim zobaczymy „dresiarza”, który z szarego, zaniedbanego łódzkiego podwórka trafi do pięknych wnętrz dawnego pałacu Karola Poznańskiego. – I właśnie temu dresiarzowi przyjdzie odgrywać próby do koncertów na tej uczelni, będzie uczył się i grał. Chcemy przechodzić ze skrajności w skrajność między tymi światami i pokazywać, że one wcale nie muszą tak kontrastować między sobą – mówi Kamil Kucharski, scenarzysta i animator serialu „Migawki”.
Tworząc krótkie 10-ciominutowe – i jak zapowiadają – błyskotliwe historie filmowcy zamierzają eksperymentować z wizerunkiem Łodzi i jej stereotypami. W ramach projektu pilotowanego przez fundację „The Strawberry” na razie powstaną cztery odcinki „Migawek”. Każdy zostanie zrealizowany przez inną ekipę filmową, składającą się głównie z młodych artystów ze szkół filmowych z Łodzi i Katowic.
Filmowcy marzą o zdjęciach Łodzi z lotu ptaka, ale do tego potrzebny jest quadrocopter, czyli miniśmigłowiec, do którego będą mogli zamocować kamerę. Jego koszt – prawie 8 tysięcy złotych – przerasta możliwości młodych twórców serialu.
Dlatego na portalu wspieramkulturę.pl zamieścili projekt „Migawki”, licząc na wsparcie łodzian. Do zakończenia zbiórki zostało sześć dni. Jeśli nie uda się zebrać pełnej kwoty, te – już wpłacone pieniądze wrócą do ofiarodawców. Z quadrocopterem, czy bez, produkcja serialu ruszy na przełomie maja i czerwca. Pierwszy odcinek będzie można zobaczyć w Internecie w sierpniu.
A. Malik – ŁWD
Źródło : www.tvp.pl