Co najmniej jedna na osiem osób, które niedawno korzystały z greckiej służby zdrowia, musiała dokonać płatności „pod ladą”, znanej w kraju jako „fakelaki”, donoszą najnowsze raporty.

W świadomości zdecydowanej większości Greków system opieki zdrowotnej jest najbardziej skorumpowanym sektorem publicznym, a nastroje te nasiliły się w ciągu ostatnich trzech lat.

Według najnowszego badania Eurobarometru dotyczącego korupcji, które zostało przeprowadzone w marcu i kwietniu ubiegłego roku i objęło 1013 uczestników z Grecji, 91% osób w kraju uważa, że dawanie i otrzymywanie pieniędzy, nie zapisując transakcji w księgach rachunkowych, a także nadużywanie władzy dla osobistych korzyści, są powszechne w służbie zdrowia. W 2019 podobne zdanie wyraziło 81% ankietowanych.

Na poziomie Unii Europejskiej wynik badań wynosił średnio 29%.

Litwini, Rumuni i Polacy również uważają swoją służbę zdrowia za najbardziej skorumpowany sektor publiczny.

opr. Natalia Zientek