
Oliwki są niskokaloryczne, wspomagają trawienie i łagodzą migrenę. Zawierają wiele witamin oraz zdrowy tłuszcz. Warto więc jeść oliwki, a nie tylko korzystać z wytłaczanej z nich oliwy. Sprawdź, jaka jest wartość odżywcza oliwek, ile mają kalorii i które są najsmaczniejsze.
Oliwki to obowiązkowy punkt programu w kuchni śródziemnomorskiej i bałkańskiej. Jest ich do wyboru do koloru we Włoszech, Grecji, Francji, Hiszpanii czy Portugalii oraz w Bułgarii, Chorwacji czy Bośni. Dobry tłuszcz w nich zawarty chroni serca ludzi, którzy tam mieszkają. Znawcy twierdzą, że w oliwki w każdym kraju smakują inaczej. Świetnie komponują się z rozmaitymi białymi serami – owczym, krowim czy kozim. Tworzą z nimi znakomity, pełnowartościowy posiłek. A nauka dowodzi, że oliwki, obok homarów i ostryg, należą do produktów spożywczych chroniących przed migreną.
Oliwki – witaminy, błonnik i dobry tłuszcz
Oliwki, mimo, że są bogatym źródłem kwasów tłuszczowych to produkt niskokaloryczny. 25 g czyli 10 oliwek to zaledwie 37 kcal. W takiej porcji otrzymujemy cały pakiet odżywczych składników. Przede wszystkim kwas oleinowy, który zmniejsza aktywność genu odpowiadającego za występowanie raka piersi oraz chroni serce i naczynia zmniejszając ryzyko chorób krążenia. Do tego oliwki bogate są w witaminy z grupy B ważne dla dobrej kondycji skóry, układu nerwowego i przemiany materii oraz prowitaminy A, witaminy C i E – czyli całego pakietu ochronnego przed działaniem wolnych rodników. Oliwki zawierają też cenne minerały fosfor, potas, żelazo i miedź i sporo błonnika. Zwykle nie zdajemy sobie z tego sprawy ale oliwki, które jemy są kiszone – mają więc wszelkie zalety kiszonek: poprawianie odporności, korzystny wpływ na florę bakteryjną przewodu pokarmowego oraz, jak się ostatnio okazało, działanie przeciwdepresyjne.
Rodzaje oliwek: zielone, czerwone, czarne
Kolor nie zależy od rodzaju oliwek, choć istnieje oczywiście wiele odmian tych owoców. Barwa związana jest z momentem zbioru lub sposobem obróbki oliwek. Zielone oliwki to owoce zebrane zanim dojrzeją, ale już po tym kiedy osiągną właściwą wielkość. CZerwone (lub brązowawe czy z odcieniem fioletowym) to oliwki zebrane w następnym stadium dojrzewania, ale jeszcze przed osiągnięciem pełnej dojrzałości. Dojrzałe są dopiero czarne (lub bardzo ciemnobrązowe) oliwki. Przy czym czarna barwę czasem producenci uzyskują poddając oliwki zielone lub czerwone procesowi utleniania. Odbieranie goryczy
Świeże oliwki prosto z drzewa, bez względu na moment zerwania są gorzkie. Dlatego właśnie poddaje się je procesowi kiszenia. Są oczywiście różne sposoby fermentowania. Jeśli producenci chcą, by oliwki miały łagodniejszy smak, całkowicie pozbawiony goryczki, najpierw trzymają je w zalewie zasadowej potem dopiero wkładają do solanki. Oliwki czarne zawsze są mniej gorzkie niż zielone i czerwone. Owoce marynowane od razu w solance mają ostrzejszy smak i nieco więcej goryczki.
Oliwkowe smaki
Śniadanie greckich pasterzy – czyli ser z oliwkami, to znakomity posiłek na początek dnia. Ale oliwki stanowią bardzo dobry dodatek do wielu potraw. Świetnie podnoszą smak pizzy i makaronów z sosami, sprawdzają się w sałatkach (nie tylko w greckiej), pasują do dań mięsnych i drobiu. A przede wszystkim są znakomitą przekąska. Tym bardziej, że można kupić oliwki nadziewane: papryką, serem, czosnkiem, migdałami lub anchois. Można je podawać saute lub z dodatkiem marynat, zarówno kwaśnych i pikantnych jak i słodkich, np. miodowych. Są smaczniejsze i znacznie zdrowsze niż chipsy czy krakersy.
Autor: Monika Majewska