
Lokalne władze muszą wykonać kontrole pod kątem zatrutej przynęty, przeprowadzać autopsje dzikich zwierząt podejrzanych o śmierć w wyniku zatrucia i rejestrować wszystkie podobne incydenty na mocy wspólnej decyzji ministerialnej podpisanej we wtorek.
Rozporządzenie jest następstwem kilku tegorocznych incydentów, w których niedźwiedzie i sępy zginęły w wyniku zjedzenia zatrutej zdobyczy.
Przepisy przewidują również powołanie specjalnych jednostek patrolujących, które miałyby poszukiwać zatrutej przynęty. Do patroli dołączy pięć specjalnie wyszkolonych owczarków belgijskich.
Pojedyncze zatrute zwierzę lub inny rodzaj zatrutej przynęty może prowadzić do masowej śmierci lub nawet lokalnego wyginięcia gatunku. Zjawisko to jest niekontrolowane i w większości przypadków nierejestrowane, a dotyka głównie mięsożernych ptaków drapieżnych, takich jak sępy, lecz zagraża także wielu gatunkom ssaków.
opr. Natalia Zientek