Od 2 do 5º Celsjusza ma się zwiększyć średnia temperatura w Grecji wskazują modele klimatyczne, poinformowała grupa naukowa na rzecz klimatu Climpact oraz Instytut Badań nad Klimatem i Zrównoważonym Rozwojem w Atenach. „Modele klimatyczne wskazują, że jeśli będziemy iść dotychczasową ścieżką to średnia temperatura roczna może wzrosnąć nawet do 4,5 lub 5º Celsjusza, co stawia nas w wyjątkowo trudnej sytuacji. Scenariusz optymistyczny zakłada, że nastąpi wzrost o 2 do 2,5º Celsjusza, lecz takie wartości już dziś obserwujemy w Atenach”, skomentował Nikos Michalopulos (Νίκος Μιχαλόπουλος), prezes instytutu podczas spotkania Narodowej Sieci ds. Zmian Klimatu.
Podczas wydarzenia podkreślano wpływ wzrostu temperatur, które będą skutkować jeszcze większymi upałami i suszami, co może wywołać kryzys m.in. w rolnictwie. W ostatnich trzydziestu latach zaobserwowano wzrost upalnych dni do nawet 35 dni w roku i zdecydowane zmniejszenie się liczby mroźnych dni. Równocześnie opady deszczu stały się gwałtownymi zjawiskami, a ich częstotliwość potroiła się. Z kolei zwykłe opady deszczu zmniejszyły się znacznie. Oznacza to zwiększenie się częstotliwości powodzi, podczas gdy przy niewystarczającej liczbie dni ze zwykłymi opadami deszczu rolnicy będą się mierzyć z jeszcze większymi skutkami suszy. Temperatura mórz wzrosła o 1,5º Celsjusza, sięgając czasem 2º Celsjusza. Podobne zjawisko gwałtownie zmieniającego się klimatu zaobserwowano w latach 90′, jednak tamte zmiany były nieporównywalne z rokiem 2022.
W najgorszej sytuacji mają się znaleźć wschodnie regiony Grecji, takie jak Wschodni Peloponez i Wschodnia Kreta, gdzie już dziś występują poważne niedobory wody.
Skutki kryzysu klimatycznego dla jakości życia, turystyki, rolnictwa, gospodarki energetycznej, itd. wymagają wzmożonych działań ze strony rządów i organizacji, apelują naukowcy, ponieważ susze, powodzie, pożary lasów i pojawienie się innych gwałtownych katastrof naturalnych będzie się powtarzać coraz częściej.
opr. Anna Lica
