Ateńska organizacja ANIMA, zajmująca się ochroną przyrody, apelowała o pomoc, zmagając się z nagłym wzrostem liczby przyjęć w swoim centrum pierwszej pomocy na przedmieściach Kalitei.
Maria Ganoti, stanowiąca siłę napędową organizacji, która pomaga rannym zwierzętom w całej Grecji, wyraziła swoje zaniepokojenie sytuacją, okoliczności nie pozwalają bowiem na przyjęcie tak dużej liczby zwierzęcych pacjentów.
Rejestry przyjęć wykazały, że organizacja leczyła ponad 10 000 zwierząt w zeszłym roku, co było ogromnym wzrostem w porównaniu z rokiem poprzednim, kiedy do kliniki trafiło jedynie około 6300 zwierząt. Od czerwca tego roku odnotowany został natomiast wzrost przyjęć aż o 30%.
„Wszystko drożeje, a my mamy obecnie jedynie 15 pracowników”, wypowiedziała się Maria Ganoti, zwracając uwagę na ponoszone przez organizacje koszty transportu i wynagrodzeń.
opr. Natalia Zientek